" /> " /> FORUM e-czytelni 'e media' :: Zobacz temat - Janina debiutuje!
Forum FORUM e-czytelni 'e media' Strona Główna FORUM e-czytelni 'e media'
Forum dyskusyjne na temat utworów literackich zamieszczonych
w e-czytelni Wydawnictwa 'e media'
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Janina debiutuje!
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM e-czytelni 'e media' Strona Główna -> 'We właściwym momencie'
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gosc..
Gość





PostWysłany: Sob Cze 06, 2009 17:03 pm    Temat postu: We właściwym momencie , Bez związku z niczym , Przekazuje po Odpowiedz z cytatem

We właściwym momencie , Bez związku z niczym , Przekazuję pozdrowienia... Są to tak jakby trzy odrębne "częśći ", a jednak łączą się w " CALOSC". Chciałabym bardzo podziękować p. Janinie za możliwosc poczytania, "czegos" w każdym momencie...i wtedy -----kiedy jest "ok "... i wtedy -----kiedy "wyć" się chce... i wtedy ------kiedy "Nic już się nie chce." Sad Pozdrawiam , dziekuję pięknie i czekam na "nowości". Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Janina
Autor


Dołączył: 19 Gru 2003
Posty: 40
Skąd: znikąd

PostWysłany: Sro Lis 18, 2009 1:06 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem


Zajrzałam tu po długim czasie niepatrzenia. Przyzwyczaiłam się już pisać do Wydafcy i do własnego wyobrażenia o sobie. A tu widzę wpis dokonany nieznaną myślą...
Przez głowę przeszły mi zdania:
"Internet żyje.
I gada."
Pamiętasz, Wydafco, nasze eksperymenty z cyklu "Jaką nową wartość w sensie życiowym ma w sobie dla ludzi internet?"

Tak własnie działa siła przyzwyczajenia nie znana fizyce. Fizyka jest zatem nadal uboga.

Witaj Szanowny Gościu Bywający:) w różnych nastrojach, a czasem pewnie i w towarzystwie, i w miejscach tajemniczych:)
Widzę, że był Pan na obszarach brzegowych. To miejsce, z którego Pan pisał, o nazwie "Nic już się nie chce" graniczy z drugim: "Wszystko jest możliwe". Granica jest ruchoma i na początku trudno ustać po tej stronie, którą chciałoby się wybrać. Wrażenia i zamiary plączą się ze sobą niczym nogi ślizgające się po mokrych omszałych kamieniach... To miejsce jest unikalne i trudno tam trafić, choć trafia się z własnego wyboru. W moim odczuciu, unikalne jest doznanie kompletnej pustki, która tam po prostu jest. Człowiek skupia się głównie na utrzymaniu równowagi. Ale nie trzeba już angażować się w nic, co było, bo nie warto. Nie trzeba się angażować w nic, co mogłoby być, bo tego jeszcze nie ma, a wybór nie nastapił. Co jest? Śliskie kamienie pod nogami i wrażenie bycia świadkiem i tylko świadkiem własnego życia; świadkiem nieudolnego zmagania się z trajektorią ruchu własnych kończyn i własnego punktu ciężkości. Na szczęscie z czasem przychodzi wprawa, za n-tym pobytem... uuups...
Tyle, że być sobie samemu tylko gapiem to za mało - Pan to wie.
Ciekawa jestem, dokąd Pana wyniosło z obszarów brzegowych, niech zgadnę: zapewne we własciwym momencie? I skąd teraz przekazałby Pan pozdrowienia?
Serdeczności,
Yanina
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM e-czytelni 'e media' Strona Główna -> 'We właściwym momencie' Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Właścicel forum i e-czytelni nie bierze żadnej odpowiedzialności za treści wypowiedzi ich autorów, tak w utworach literackich, jak i zamieszczonych postach.
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group